Potrzebujesz ćwiczeń, żeby się obudzić, kiedy zimno na dworze, pada deszcz lub śnieg, a ty marzysz tylko o tym, by jak najdłużej wygrzewać się pod kołdrą. Twój organizm protestuje, powieki opadają, na samą myśl o wstaniu przechodzą każdego dreszcze. Najgorzej, jeśli jesteś śpiochem, którego nie sposób dobudzić. Cały poranek walczysz z sennością i nawet kilka filiżanek mocnej kawy nie pomaga.
Jest jednak coś, co postawi cię na nogi. To łagodna, ale jednocześnie pobudzająca gimnastyka. Nie bój się, że będzie szokiem dla twojego organizmu. Proponujemy ćwiczenia, które rozciągną twoje mięśnie, polepszą krążenie, i co najważniejsze, w przyjemny sposób cię obudzą.
Poranna gimnastyka – jak ćwiczyć
- Wszystkie ruchy wykonuj powoli. Najlepiej cały czas miej zamknięte oczy, to ułatwi wsłuchanie się w potrzeby ciała.
- Podczas ćwiczenia nie myśl o nadchodzącym dniu. Jeśli pojawiają się jakieś natrętne myśli, pozwól im mijać, nie skupiaj się na nich. Na tym między innymi polega medytacja. Już po krótkim czasie zobaczysz, że w ten sposób można skutecznie walczyć ze stresem.
- By uniknąć znudzenia wykonywaniem wciąż tych samych zestawów możesz dowolnie dobierać ćwiczenia. Każda sesja niech trwa 10–15 minut.
Poranna gimnastyka: zestaw I – dla leniwych
- Kocia gimnastyka. Kiedy się obudzisz, wyciągaj się na wszystkie strony. Możesz się przy tym w ciszy wsłuchiwać w swój organizm, ale możesz również… mruczeć. Gdy poczujesz przyjemne mrowienie w całym ciele, odetchnij głęboko 3 razy.
- Pożądanie równowagi. Leżąc na plecach, wyciągnij w bok wyprostowane ręce, a pięty przysuń do pośladków. Przenieś kolana w lewo i połóż je na łóżku, potem w prawo. Zanim zmienisz stronę policz do pięciu. Zrób pięć powtórzeń na każdą stronę.
- Energia po japońsku. Powoli usiądź na łóżku. Rozluźnij ramiona. Wyciągnij ręce wysoko nad głowę i pocieraj mocno dłońmi jak podczas mycia rąk. Policz do dziesięciu. Teraz wyprostuj palce i pocieraj wnętrzem jednej dłoni o drugą. Policz do dziesięciu. Wymasuj palce – każdy po kolei jak w temperówce. Na koniec luźno poruszaj nadgarstkami. To stary sposób Japończyków na naładowanie się energią. Ćwiczyć możesz też leżąc. Wtedy ręce wyciągasz w górę.
Poranna gimnastyka: zestaw II – dla wytrwałych
- Rozciąganie. Po przebudzeniu mocno się przeciągnij. Wyciągaj ręce i nogi w górę, w bok, za głowę, tak daleko, jak możesz. Kolejno lewą, prawą, obie. Następnie wyprostuj nogi, wyciągnij palce do przodu, ręce za głowę. Wyciągaj całe ciało jak najmocniej – jakby celem było wydłużenie kręgosłupa o kilka centymetrów. Zrób cztery powtórzenia. Licz za każdym razem do siedmiu.
- Wzmacnianie. Nadal leżysz na plecach. Wyprostuj nogi. Powolutku unieś prawą nogę na wysokość około 20 cm. Policz do pięciu i opuść ją. Tak samo unieś lewą nogę. Zrób cztery powtórzenia. Następnie unieś lekko obie nogi. Wytrzymaj, licząc do pięciu. Zrób cztery powtórzenia.
- Uelastycznianie. Leżysz na plecach. Zegnij prawe kolano i robiąc wdech przyciągnij do klatki piersiowej. Wytrzymaj, licząc do 5. Następnie robiąc wydech, powoli prostuj nogę. Powtórz ćwiczenie lewą nogą. Zrób cztery powtórzenia.
- Pobudzanie. Usiądź powoli na łóżku. Pochyl się do przodu. Zaciśniętymi dłońmi uderzaj się wzdłuż kręgosłupa od pośladków w kierunku karku – tak wysoko jak dasz radę. Następnie szybko poklep uda ze wszystkich stron, pocieraj kolana z każdej strony. Potem poklep łydki, a na koniec uderzaj pięściami podbicie stóp.
Miłego ćwiczenia, pozdrawiam Kasia!