Przejdź do treści

Muzyka dla duszy

Obecnie co dnia jesteśmy narażeni na stres i lęk związany z sytuacją epidemiologiczną w Polsce i na świecie. Pomóc w uspokojeniu może muzyka relaksacyjna.

Muzyka koi nerwy, pomaga się wyciszyć, ale może też podkręcać nasze emocje. Wszystko zależy od tego, po jakie utwory sięgamy. Podstawą jest oczywiście dobieranie muzyki według naszego gustu. Najbardziej ukoją nerwy piosenki, które lubimy, a nie takie, które już przy pierwszych dźwiękach będą nas denerwować.

Według badań najbardziej relaksujące piosenki na świecie mogą ukoić nawet 65% stresu. To naprawdę dużo, zwłaszcza, że obecnie ludzie są o wiele bardziej zestresowani niż dawniej. Muzyka relaksacyjna przywraca spokój w organizmie, uspokaja tętno i oddech, jednocześnie wprawiając nas w stan medytacji i melancholii bez zbędnego wysiłku.

Muzyka relaksacyjna daleka jest od tego, co możemy usłyszeć w radiu. To mogą być spokojne utwory znanych muzyków, melodie stworzone przez znanych kompozytorów, muzyka klasyczna – tego typu dźwięki z pewnością sprawią, że będziemy bardziej zrelaksowani. Istnieją jednak również takie dźwięki, które pomogą nam pozbyć się wspomnianych już wcześniej 65% stresu. Za muzykę relaksacyjną najczęściej uważane są utwory, w których możemy usłyszeć dźwięki natury. To może być szum fal, odgłos szumiących liści na wietrze, śpiew ptaków – wszystko to, co wpadnie nam w ucho. Nic więc dziwnego zatem, że najlepiej wypoczywa nam się, gdy jesteśmy z dala od głośnego miasta, na łonie przyrody, np. w lesie lub nad morzem. Te dźwięki po prostu działają na nas relaksująco.

Zostawiam dla Państwa piękną melodię relaksującą zagraną na czarodziejskim flecie.

BA

https://www.youtube.com/watch?v=mUQaPm0KJ9g
Skip to content