Witam
W okresie jesienno/ zimowym , kiedy dostęp do świeżych warzyw i owoców jest ograniczony a zapadalność na na choroby infekcyjne wzrasta, warto pomyśleć o dostarczeniu do organizmu cennych witamin biopierwiastków poprzez włączenie do codziennej diety kiszonek . Wśród nich na szczególną uwagę zasługuje zakwas przygotowany na bazie buraków.
Coraz więcej osób świadomych dobroczynnego wpływu zakwasów na organizm sięga po nie. Zakwas buraczany doskonale wpływa na odchudzanie i odporność. Można pić go przez cały rok, ale jesień jest szczególnym momentem. Wtedy nasza odporność jest obniżona, a nasz organizm potrzebuje wzmocnienia. Poniżej przedstawiamy wskazówki związane z zakwasami.
Jak stosować zakwasy w codziennej diecie?
Zakwas tak jak każdy probiotyk należy pić systematycznie z rana, będąc na czczo. Współcześni naukowcy, lekarze i specjaliści od spraw zdrowego żywienia coraz częściej podkreślają wagę spożywania kiszonek w codziennej diecie. Podczas procesu fermentacji w zakwasie powstaje kwas mlekowy, który oczyszcza organizm i wzmacnia system odpornościowy.
Ważna informacja
Kwas mlekowy to związek, który wpływa na stan skóry, przewodu pokarmowego i narządów rodnych. Spełnia istotną funkcję w utrzymaniu prawidłowego środowiska w przewodzie pokarmowym, a u kobiet również w drogach rodnych. Najlepszym źródłem pałeczek Lactobacillus i wytworzonego przez nie kwasu mlekowego są przetwory mleczne – kwaśne mleko, jogurty, kefiry.
Równowaga odpornościowa może zostać bardzo szybko zachwiana po kuracji antybiotykami lub innymi lekami. Naprawianie tego stanu i powrót do równowagi może trwać nawet kilka lat. Dlatego rekomendujemy picie zakwasu systematycznie, najlepiej codziennie rano. Zacznij od niewielkiej ilości (50 ml), żeby oswoić organizm z żywymi szczepami „dobrych bakterii”. Następnie można zwiększyć dawkę i pić nawet szklankę lub więcej dziennie.
W samych burakach tkwi niesamowita moc – oczyszczają krew, poprawiają metabolizm, pomagają pokonać nadciśnienie, poprawiają pracę nerek i wątroby. Zakwas buraczany zawiera dwa razy więcej witaminy C niż same buraki. Jest naturalnym lekiem na zaparcie, wspomaga proces wydalania kwasu moczowego, metabolizmu i trawienia. To podstawowe właściwości, które sprawiają, że zakwas ten jest rekomendowany w odchudzaniu. Podkreśla się jeszcze inne korzyści dla zdrowia.
Zakwas z buraków dostarcza magnez, wapń, potas, żelazo. Oprócz witaminy C zawiera również witaminę A i B. PMa silne działanie antyoksydacyjne, zapobiega nowotworom, a także procesowi starzenia się. Poprawia odporność, dlatego zaleca się go w rekonwalescencji. Można go stosować jako lek na katar, anginę, przeziębienie.
Świeży zakwas buraczany jest wyjątkowy w smaku: jak go przygotować?
Do przygotowania potrzebne będą:
Naczynie na zakwas.
Może być szklane, może być gliniane/ceramiczne. Nie może być metalowe. Ja używam zawsze takiego dużego 5 litrowego słoja. Jest łatwy w wyparzeniu i wymyciu. Wystarczy potraktować go gorącym trybem mycia w zmywarce, lub przeparzyć wrzątkiem.
Przykrycie.
Najlepiej słoik szczelnie zakręcić – to sprzyja procesowi kiszenia – czyli fermentacji beztlenowej.
Wsad i przygotowanie buraków na zakwas.
Przepis na zalewę:
Ilość zalewy jak będzie Ci potrzebna zależy od tego jak duże użyjesz naczynie. Ale nie martw się na zapas – najwyżej go dorobisz.
Proporcje są takie:
- na 1 litr wody wsypujesz płaską łyżkę soli (obojętnie jakiej)
- możesz dołożyć liście laurowe, goździki, ziele angielskie, pieprz – do woli i do smaku – np po jednym ziarenku/listku na 1 litr
- zagotuj to wszystko (mi na słój 5 litrowy wychodzi zawsze jakieś 2 litry zalewy)
- czy buraki zalać zalewą wrzącą czy ostudzoną?
- szkoły są dwie:
- wrzącą (tak robię – nie bój nie o wartości odżywcze, bo ta zalewa szybko stygnie i temperatura ma za zadanie zabić ewentualne pleśnie na burakach)
- ostudzoną
- szkoły są dwie:
Przygotowanie buraków:
- Kup dobre buraki – najlepiej takie niepędzone chemią, od gospodarza, lub chociaż takie eko-buraki
- Obierz je, umyj i pokrój w kostkę/krążki
- Jakie naczynie na zakwas i ile buraków?
- Jeśli robisz zakwas po raz pierwszy:
- wykorzystaj jeden/dwa słoiki po 1 litrze (+-0,7 kg buraków)
- pozwoli Ci to sprawdzić i potestować na mniejszej ilości -i w razie problemów (pleśń, albo coś nie zadziała)- łatwiej zabrać się za kolejne próby
- Jeśli masz wprawę to ja nastawiam od razy słój 5 litrowy (2-3 kg buraków)- wychodzi z tego jakieś 2-3 litry zakwasu
- tylko jeśli spleśnieje to do wyrzucenia jest całość
- Jeśli robisz zakwas po raz pierwszy:
- Obrane buraki wrzuć do przygotowanego (wyparzonego) naczynia
- ja dokładam zawsze czosnek (2-3 główki i każdy ząbek warto zgnieść przed wrzuceniem i opcjonalnie korzeń chrzanu, albo liście chrzanu, rozmaryn, tymianek)
- na tym etapie możesz też dołożyć tutaj inne warzywa – ale ten przepis zamieszczę w kolejnym akapicie
- ja układam przyprawy i czosnek w dolnej części słoja – a na górną warstwę wkładam ciasno upchane i grubo pokrojone buraki – dzięki czemu nic nie wypływa na górę
- Zalej buraki zalewą
- Nic nie może wystawać ponad poziom zalewy – możesz przycisnąć buraki czymś szklanym
- Słój szczelnie zakręć.
- Po pierwszych dniach może pojawić się piana na powierzchni – zbierz ją żeby nie zapleśniała
- Kiszenie trwa od 5-7 dni – musisz czuwać i kosztować zakwasu na bieżąco
- Jak zakwas będzie miał intensywny smak i kolor. Słodycz nie będzie już wyczuwalna:
- zlej zakwas do wyparzonego słoja i trzymaj w lodówce – można go przechowywać nawet kilka misięcy
- i uwaga – zalej te same buraki jeszcze raz zalewą i znów zostaw na 3-5 dni
- i zlej drugą porcję zakwasu
- Ja zawsze podczas tego drugiego kiszenia – podjadam już kiszone buraki i czosnek (potraktuj je tak samo jak kiszone ogórki). Świetnie sprawdzają się jako element sałatki, albo solo „do kotleta”.
Przepis na sałatkę z buraków z zakwasu
Sporo osób pytało co zrobić z ukiszonymi burakami. I jak one wyglądają. Hm no widać podobieństwo do ogórków kiszonych. Zrobiły się giętkie i elastyczne. I czuć że są zakiszone (no WOW). Są idealne jako środkowa warstwa sałatki.
Na przykład takiej sałatki: mix sałat na spodzie + TE buraki + kozi ser, ewentualnie jakiś ostry i aromatyczny pleśniowy + prażone ziarna słonecznika. Hm plus ewentualnie grilowana figa albo gruszka. Jako sos połączyłbym cytrynę, olej z oliwek, olej rydzowy lub dyniowy i ocet balsamiczny z miodem : D
To chyba masz pomysł na kolację
Zakwas jest super.
Polecam Krysia.