Przejdź do treści

Śmiech to zdrowie – 8 faktów na temat wpływu śmiechu na zdrowie

1. Śmiech pomaga dotlenić organizm

Z faktami nie można dyskutować: kiedy się śmiejesz, nabierasz aż 3 razy więcej powietrza niż normalnie. Salwy śmiechu sprawiają, że aktywizujesz przeponę, a Twoje płuca nabierają więcej tlenu i oczyszczają się ze szkodliwych substancji. Co więcej – każdy moment, w którym “śmiejesz się w głos” przyspiesza bicie Twojego serca, a więc sprawia, że krew szybciej krąży w organizmie, zatem transport tlenu do wszystkich komórek organizmu przebiega sprawniej. Śmiech to również pokarm dla mózgu – dotleniając go poprzez pogłębione wdechy i wydechy sprawiasz, że poprawia się Twoja koncentracja, pamięć i ogólne zdolności poznawcze. A także kreatywność!

2. Śmiech redukuje stres

Amerykańscy naukowcy już niejednokrotnie udowadniali, że regularny, spontaniczny śmiech hamuje wydzielanie hormonów stresu i bardzo korzystnie wpływa na redukcję nieprzyjemnych doznań w ciele, które związane są z ich wysokimi stężeniami. Hormony, o których mowa to: adrenalina, kortyzol oraz DOPAC. Dodatkowo badania wykazały, że śmiech powoduje również wyrzut endorfin. Co więcej – istnieją również dowody potwierdzające, że po wybuchu śmiechu mięśnie brzucha zostają w stanie przyjemnego rozluźnienia aż do 45 minut po jego ustaniu.

Niektóre wyniki badań mogą być zaskakujące – okazuje się m.in., że każdy rodzaj uśmiechu (nawet ten wymuszony!), pozytywnie oddziaływuje na organizm, poprzez m.in. zmniejszenie częstotliwości uderzeń serca podczas stresujących sytuacji. Kiedy uśmiechamy się szczerze i spontanicznie, efekt antystresowy jest najsilniejszy.

Co ciekawe – antystresowe właściwości śmiechu mogą też mieć pozytywny wpływ na profilaktykę chorób autodegeneracyjnych, np. demencja, choroba Parkinsona czy choroba Alzheimera. Wszystko za sprawą redukcji poziomu kortyzolu, który szkodliwie wpływa na komórki nerwowe. 

3. Śmiech poprawia odporność

Biologia stresu jest niesamowita. Hormony stresu, takie jak kortyzol czy adrenalina, dają pozytywny efekt mobilizacji organizmu w przypadku zagrożenia, jednak jest to wpływ doraźny. Wyrzut hormonów stresu jest niezbędny do przetrwania w sytuacjach kryzysowych – powoduje chwilowe obniżenie progu bólu czy wyrzut energii (do walki lub ucieczki). Ten mechanizm, o ile trwa krótko, jest dla nas bardzo korzystny. Jednak pozostawanie w stanie ciągłej mobilizacji (stres) znacznie obniża odporność, czyli zdolność organizmu do walki z drobnoustrojami chorobotwórczymi. Dlatego też osoby cierpiące na chroniczny stres czy związane z tym wyczerpanie funkcji kory nadnerczy są zdecydowanie bardziej podatne na infekcje. Organizm w trybie “uciekaj albo walcz”, czyli będący właśnie pod wpływem hormonów stresu, ma za zadanie zapewnić przetrwanie (tu i teraz), a nie dobrostan (na długie lata). To właśnie dlatego osoby chronicznie zestresowane są nie tylko bardziej podatne na infekcje, ale również bardziej narażone na choroby przewlekłe. 

Śmiech, obniżając poziomy hormonów stresu, a podnosząc poziom endorfin, w sposób bezpośredni wpływa na poprawę odporności. Dodatkowo śmiech aktywizuje limfocyty T i limfocyty z grupy B, których głównym zadaniem jest niszczenie wirusów oraz walka organizmu z komórkami nowotworowymi. Limfocyty to wyjątkowe komórki, które odpowiadają także m.in. za procesy gojenia się ran, dlatego śmiech może sprawić, że leczenie ran przewlekłych przebiegnie szybciej. Wyższy poziom limfocytów z grupy B i limfocytów T to realnie zwiększona odporność całego organizmu.

4. Śmiech działa przeciwbólowo i poprawia jakość życia

W 1976 roku prof. Norman Cousins na łamach The New England Journal of Medicine opublikował artykuł, w którym opisał analgetyczne (czyli przeciwbólowe) działanie śmiechu. Wykazał w nim, że 10 minut śmiechu potrafi uwolnić pacjenta od bólu na … 2 godziny. 

Doświadczenie choroby, nagła i przerażająca diagnoza czy strach przed utratą najbliższych – to wszystko sprawia, że jest nam nie do śmiechu. Stres czy dominacja złych emocji nie poprawiają sytuacji, a wręcz szkodzą: osłabiają odporność i sprawiają, że komfort życia szybuje w dół. Radosne usposobienie i regularny śmiech znacząco wpływają na poprawę komfortu życia – również w tych najtrudniejszych chwilach. Bo wszystko, co skutecznie obniża stres, realnie zwiększa szanse pacjenta na wyleczenie lub ustabilizowanie choroby przewlekłej, a rodzinie pomaga przetrwać trudne momenty.

5. Śmiech zaraża

Z pewnością wiesz, o czym mowa! Śmiech to bardzo zaraźliwe zjawisko. Spróbuj zachować kamienną twarz patrząc na roześmiane dziecko .To praktycznie niemożliwe. Psychologowie i specjaliści od marketingu doskonale znają i rozumieją ten mechanizm. Stosuje się go w różnych sytuacjach, np. w popularnych sitcomach (czyli serialach komediowych, w których dominuje humor sytuacyjny), gdzie w zabawnych momentach słychać “śmiech publiczności” zza kadru. 

Zaraźliwość śmiechu to efekt działania tzw. neuronów lustrzanych oraz podatności na sugestię – dzięki nim ludzie łatwo „zarażają się” śmiechem od innych, co dotyczy nawet niemowląt.

6. Śmiech upiększa i odmładza

Kosmetolodzy są zgodni: śmiej się codziennie, aby zachować młodość i piękno! I nie ma w tym zbędnej kokieterii: śmiech, dotleniając komórki organizmu i poprawiając ukrwienie tkanek, wpływa na lepsze odżywienie skóry i jej oczyszczenie. Po radosnej salwie śmiechu na Twojej twarzy zagoszczą zdrowe rumieńce. Poprawa ukrwienia skóry wpływa również na napięcie skóry. 

7. Śmiech dodaje energii i poprawia samopoczucie

Zrób eksperyment: zacznij uśmiechać się i utrzymaj ten pozytywny grymas twarzy przez 5 minut. Nawet, jeśli jesteś zmęczony czy smutny. Po prostu spróbuj się do tego zmusić. Po 5 minutach nawet takiego wymuszonego śmiechu niemal pewne jest to, że Twój nastrój znacznie się poprawi, a Ty poczujesz przypływ energii życiowej. Po 10 minutach takiego eksperymentu będziesz w stanie śmiać się zupełnie szczerze, prosto z serca, najlepszym i najzdrowszym rodzajem śmiechu.

8. Śmiech działa jak masaż

Spontaniczne wybuchy śmiechu angażują ponad sto różnych mięśni w naszym organizmie, w tym kilkanaście mięśni twarzy i blisko sto innych. Po każdej salwie śmiechu mięśnie są zrelaksowane od kilku do nawet klikudziesięciu minut (badania naukowców z USA mówią o 45 minutach). To najprostszy i najtańszy, dostępny dla każdego i niezależny od wieku, rasy, płci czy pochodzenia … prozdrowotny masaż. Koniecznie wypróbuj! 

Kochani i takiego właśnie tygodnia Wam życzę roześmianego!!!!!!!Dziś link do kabaretu Nowaki „Krystyna u lekarza”. Zrelaksujcie się , pośmiejcie, niech to będzie piękny, zimowy tydzień, pozdrawiam Ewa.

Skip to content