Witam!
Dziś zapraszam na pyszne ciasto – Zielone Jabłuszko
Pyszne i bardzo efektowne ciasto na lekkim biszkopcie, przełożone masą galaretkową z jabłkami i przykryte śmietankową pierzynką. A całość ozdobiona delikatnymi czekoladowymi zygzaczkami. To ciasto zaskakuje nie tylko rewelacyjnym smakiem, ale i pięknym wyglądem!
Przygotowanie ciasta nie jest trudne, należy jednak ściśle stosować się do wskazówek z przepisu, aby wszystko wyszło jak należy 😉
Składniki
- BISZKOPT:
3 jajka
1/3 szklanki cukru
1/2 szklanki mąki pszennej tortowej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
- Masa jabłkowa:
4 zielone galaretki agrestowe
1,2 litra wrzątku
5 dużych jabłek
pół cytryny
- Masa śmietanowa:
400ml śmietanki 30%
2 łyżki cukru pudru
2 śmietan fixy
pół czekolady deserowej
1/4 szklanki mleka
Przygotowujemy biszkopt: Białka jajek ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Następnie stopniowo dodajemy cukier, cały czas ubijając, gdy cukier się skończy dodajemy kolejno żółtka. Do puszystej masy jajecznej przesiewamy mąki i mieszamy drewnianą łyżką – dokładnie ale delikatnie . Ciasto przelewamy na wyłożoną papierem do pieczenia foremkę (użyłam blaszki o wymiarach 24 x 29 cm). Biszkopt wkładamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 170’C i pieczemy przez około 20 minut – do suchego patyczka .
Galaretki rozpuszczamy we wrzątku, dokładnie mieszamy i odstawiamy do wystudzenia .
Jabłka obieramy i ścieramy na tarce o dużych oczkach. Tarkę co jakiś czas smarujemy cytryną aby jabłka nie ciemniały ( ścierałam jabłka do miski w której znajdowała się niewielka ilość galaretki aby uniknąć ciemnienia owoców)
Gdy galaretka zacznie tężeć wkładamy do niej starte jabłka i dokładnie mieszamy. Ważne aby jabłka mieszać z tężejącą galaretką, gdyż w przeciwnym wypadku owoce wypłyną na wierzch. Aby galaretka szybciej zaczęła tężeć można po wystudzeniu umieścić ją w lodówce, pilnując aby nie zastygła „zbyt mocno”. Stężoną, gęstą galaretkę z owocami wykładamy na upieczony biszkopt. Ważne aby masa nie była płynna gdyż wówczas galaretka wsiąknie nam w ciasto .
Ciasto z galaretką wkładamy do lodówki – do całkowitego stężenia. Następnie przygotowujemy masę śmietanową: schłodzoną śmietankę ubijamy z cukrem pudrem i śmietan fixem. Gotową śmietankę wykładamy na galaretkę .
W garnuszku roztapiamy czekoladę z mlekiem, gdyby masa była zbyt gęsta dodajemy więcej mleka, do uzyskania płynnej konsystencji .
Z płynnej masy czekoladowej wykonujemy na śmietanie za pomocą małej łyżeczki cienkie paseczki.
Następnie patyczkiem do szaszłyków przeciągamy w poprzek, raz w jedną a raz w drugą stronę, przez całą szerokość blaszki aby rozmazać trochę położone już paseczki . Całą „operacje” trzeba wykonać gdy czekolada jest jeszcze płynna, gdyż polewa dość szybko zastyga i wówczas już wzorek nam nie wyjdzie .
Ciasto wstawiamy do lodówki na przynajmniej dwie godziny
SMACZNEGO !
Pozdrawiam Krysia .